Samochód, który działał świetnie, ale wyglądał jak „napromieniowany kijanek".

W historii motoryzacji nie brakuje samochodów kontrowersyjnych. Ale rzadko który model był tak bezlitośnie oceniany za swój wygląd, jak Fiat Multipla z 1998 roku. Jej najbardziej znaną recenzję napisał Dan Neil, wpływowy krytyk motoryzacyjny, felietonista m.in. Street Journal, a także laureat Nagrody Pulitzera za dziennikarstwo.

W swoim artykule dla TIME Neil przypomniał, że nazwa "Multipla" była wcześniej synonimem sympatycznego, małego mikrovana z lat 50. i 60., bazującego na Fiacie 600. Jednak nowoczesna Multipla – jak pisał – „była wszystkim, tylko nie urocza”. I trudno się z nim nie zgodzić, zwłaszcza gdy przytacza wyjątkowo barwny opis:

„Z dziwnymi reflektorami umieszczonymi na dole słupków A (u podstawy przedniej szyby), Multipla wyglądała, jakby miała kilka zestawów oczu, niczym napromieniowany kijanek. Miała dziwny ryj z przodu i masywną, szklaną kabinę z tyłu, a całość osadzona była na karłowatych kołach.”

To nie tylko efektowna krytyka – to przykład pisarskiego kunsztu Neila, który potrafił w kilku zdaniach zmiażdżyć design auta bez używania ani jednego technicznego określenia. Co ciekawe, Neil przyznał, że sam jeździł Multiplą i... działała świetnie. I to właśnie w tej sprzeczności tkwi sedno problemu.

Multipla była funkcjonalna, praktyczna, przestronna, a mimo to została powszechnie uznana za jedną z najbrzydszych konstrukcji w historii. Jak zauważył Neil:

„Multipla przypomina nam, że samochody nie mogą być tylko funkcjonalne. Muszą być piękne. Przynajmniej nie mogą wyglądać tak jak ta.”

To zdanie to nie tylko krytyka Fiata – to ogólna refleksja o motoryzacji jako połączeniu inżynierii i sztuki. Dla Neila samochód to coś więcej niż środek transportu – to forma kultury, designu i emocji. A Multipla, choć odważna i nowatorska w swojej funkcji, była dla niego zaprzeczeniem tej zasady.

Dziś, z perspektywy lat, Multipla zdobyła status kultowego auta „tak brzydkiego, że aż wyjątkowego”. Ale dla Dana Neila – i listy TIME z 2007 roku – pozostała jednym z najgorszych samochodów wszech czasów. Choć działała świetnie, jej wygląd nie dał jej szansy w oczach estetycznej publiczności.

Prześlij komentarz

0 Komentarze